To była wzorowa współpraca – tak o organizacji mieszkań chronionych na terenie osiedla studenckiego Politechniki Koszalińskiego mówią realizatorzy programu wspierającego osoby po kryzysach psychicznych. Pobyt w mieszkaniach chronionych stał się dla tych osób lekcją samodzielnego życia.
Przygotowanie mieszkań chronionych to część kompleksowego projektu pn. „Deinstytucjonalizacja szansą na dobrą zmianę”, którego głównym realizatorem było Środkowopomorskie Centrum Zdrowia Psychicznego Medison. Projekt finansowała Unia Europejska w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Przedsięwzięcie składało się z kilku zadań: organizowana była pomoc medyczna i profilaktyka, prowadzono warsztaty wyjazdowe i szkolenia, osoby po kryzysach psychicznych mogły też korzystać ze wsparcia klubu samopomocy.
Treningi wydatków i gotowania
Mieszkania chronione są sposobem na większą integrację osób z niepełnosprawnością. Organizacją mieszkań zajęło się Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych, Ich Rodzin i Przyjaciół „Przystań” z Koszalina. Stowarzyszenie ogłosiło konkurs, do którego mogły przystąpić instytucje dysponujące lokalami o odpowiednim standardzie.
Najkorzystniejsze warunki zaoferowała Politechnika Koszalińska. W sierpniu 2018 roku w domu studenckim nr 4 przy ulicy Rejtana w Koszalinie udostępniono dwa segmenty mieszkalne z aneksem kuchennym i łazienką. Podczas trzech dziesięciomiesięcznych turnusów samodzielnego życia uczyło się tu w sumie 11 dorosłych osób. Większość to członkowie Stowarzyszenia Przystań lub ich bliscy. Wielu, choć są już dorośli, pozostaje pod opieką rodzin.
Kadrę stanowili: opiekun mieszkania chronionego, opiekun socjalny i psycholog. Uczestnicy projektu mogli też korzystać z pomocy prawnika. Z pomocą opiekunów uczyli się codziennej rutyny (przygotowanie posiłków, regularne zażywanie leków, korzystanie z pomocy poradni medycznych). Zdobywali też inne umiejętności: rozwijanie kontaktów społecznych, praktyka w kontaktach z urzędami, zagospodarowanie wolnego czasu.
Były treningi wydatków i treningi gotowania. Uczestnicy mogli też podjąć starania o zdobycie pracy i uzyskanie mieszkania komunalnego. Realizacja projektu trwała do końca lutego br.
To nasza misja
- Czuliśmy się jak we własnym domu. Nie było etykietowania, żadnej stygmatyzacji. Wręcz przeciwnie, mieliśmy dobre relacje z mieszkającymi na osiedlu studentami, z obcokrajowcami i, oczywiście, pracownikami domów studenckich – podkreśla Teresa Skibicka ze stowarzyszenia „Przystań”, opiekunka mieszkania chronionego. – To nie był pierwszy nasz kontakt z Politechniką Koszalińską, organizowaliśmy wspólne konferencje. Mamy bardzo dobre doświadczenia.
Krzysztof Sławiński, kierownik Działu Domów Studenckich Politechniki Koszalińskiej, jest pod wrażeniem kompetencji i zaangażowania osób odpowiedzialnych za przedsięwzięcie. - Niezwykle empatyczni i odpowiedzialni ludzie, którzy pomagają swoim bliskim osiągnąć samodzielność. Gdybyśmy mieli jeszcze więcej takich partnerów, bylibyśmy szczęśliwi – dodaje.
Rektor Politechniki Koszalińskiej, dr hab. Danuta Zawadzka, prof. PK podkreśla, że praca na rzecz lokalnej społeczności wpisuje się w misję uczelni. – Szczególnie bliska jest nam sytuacja osób z niepełnosprawnościami - tłumaczy. - Jesteśmy dumni, że mogliśmy uczestniczyć w tym projekcie.
Zdjęcia: Marcin Torbiński/Politechnika Koszalińska,
Stowarzyszenie Osób Niepełnopsrawnych, Ich Rodzin i Przyjaciół "Przystań"
Osoby, które brały udział w projekcie, mogły liczyć na wsparcie opiekuna mieszkania chronionego (na zdjęciu - po lewej) i psychologa.
Mieszkania chronione zostały urządzone w domu studenckim.
W takich warunkach uczestnicy programu uczyli się samodzielnego życia.