powrót do wersji graficznej
A- A A+

POLITECHNIKA KOSZALIŃSKA

Start
AKTUALNE WYDARZENIA
Archiwum wydarzeń
Artykuł
Printer Pdf
9 lutego br. odsłonięto w Szczecinie pomnik autorstwa prof. Katarzyny Radeckiej

 Pomnik Ofiar Ukraińskiego Nacjonalizmu odsłonięto na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Jego autorem jest profesor Politechniki Koszalińskiej Katarzyna Radecka, dyrektor Instytutu Wzornictwa na naszej uczelni.

Pomnik upamiętnia mieszkańców Wołynia i wschodniej Małopolski zamordowanych w latach 1939-1947 przez członków ukraińskich organizacji nacjonalistycznych OUN-UPA. Pomysł budowy takiego pomnika w Szczecinie pojawił się kilka lat temu. – To była inicjatywa osób skupionych wokół Stowarzyszenia Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć – wyjaśnia prof. Katarzyna Radecka. – Uznałam, że jest to element edukacji społecznej, dlatego postanowiłam, że podejmę się tego wyzwania z moimi studentami.

Zgłoszono pięć propozycji, które zostały poddane publicznej ocenie. – Wybór padł na projekt „Kapliczka” mojego autorstwa – relacjonuje, dodając, że opracowanie każdej z proponowanych koncepcji poprzedziły liczne studia, badania i kwerendy w archiwach (pani profesor, wspólnie ze Stowarzyszeniem, zorganizowała m.in. dla swojej grupy studentów spotkanie z polskim kosmonautą generałem Mirosławem Hermaszewskim, który jako dziecko ocalał z rzezi). – Musiałam solidnie przygotować się do tematu. Przy tej okazji ustaliłam na przykład, że niektóre organizacje, które wypowiadały się w sprawie Wołynia, posługiwały się złymi zdjęciami.

Jeszcze przed ogłoszeniem wyboru koncepcji pomnika do realizacji profesor Radecka wygrała konkurs na stanowisko dyrektora Instytutu Wzornictwa Politechniki Koszalińskiej. Realizacja odbyła się więc już pod szyldem naszej uczelni. W finansowanie budowy włączył się Instytut Pamięci Narodowej. W 2017 roku na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie wmurowano „urnę pamięci”, w której znalazła się ziemia z 28 miejscowości Wołynia i południowo-wschodnich kresów II RP. Budowę zakończono jesienią 2018 r. Uroczystość odsłonięcia i poświęcenia monumentu odbyła się 9 lutego br.

Pomnik ma bogatą symbolikę. Nawiązuje do nieodłącznych elementów krajobrazu polskiej wsi, którymi są: przydrożna kapliczka i spadzisty dach. Ten dach jednak pozbawiony jest poszycia, zrzucony z domu, po którym już nie ma śladu, spoczywa obok kapliczki przypominającej w swej skromnej formie komin utraconego domostwa. Ofiary tragedii, jaka rozegrała się na Wołyniu za sprawą nacjonalistów ukraińskich, upamiętniają symboliczne blizny widoczne na powierzchni dachu. To nazwy, w wersji pierwotnej - powiatów, w jakich dokonano mordów i spaleń, a w wersji ostatecznej - miejscowości, z których pochodzi przywieziona i złożona pod pomnikiem ziemia z prochami pomordowanych przodków. W postrzeganiu forma nawiązująca do dachu nie spoczywa statycznie na gruncie, jest jakby w nim zanurzona. Ten stan, między zanurzeniem a wypłynięciem, jest istotnym elementem kompozycji pozostawiającym swobodę interpretacji. Czerń i szarość zastosowanych materiałów nawiązują do dawnej pożogi, a także wpisują się w aurę nekropolii. Inskrypcje umieszczone na szczycie „dachu” oraz ścianach „kapliczki” zawierają informacje dotyczące upamiętnienia, jego inicjatorów, fundatorów i autora. Wysoki na blisko dwa i pół metra prostopadłościan „kapliczki" w górnej części opatrzony jest czterema krzyżami symbolizującymi rozproszenie po świecie ocalałych potomków ofiar.

Nocna iluminacja, uzyskana dzięki ogniwom fotowoltaicznym i turbinie wiatrowej, wizualizuje symboliczną, nocną pożogę i oświetla całość. Wokół pomnika posadzono kalinę, której, dojrzewające w lipcu owoce są czerwone, mają cierpki i gorzki smak i są trujące, co nawiązuje do rzezi wołyńskiej.

Prof. Katarzyna Radecka podkreśla, że zależało jej na tym, by wymowa poszczególnych elementów upamiętnienia była na tyle głęboka, by dotknęła tego, co jest ważne jeśli chodzi o pamięć historyczną, ale żeby przy tym nie obrażała. – Nie chcieliśmy dawać pretekstu do eskalowania napięć i złych emocji. Pomnik nie miał epatować agresją – dodaje.

Prof. Katarzyna Radecka w latach 2005-2012 była adiunktem w Instytucie Wzornictwa Politechniki Koszalińskiej. Od 2016 roku jest dyrektorem Instytutu. Autorka wielu realizacji z zakresu architektury, form użytkowych i wystawiennictwa, a także działań z obszaru sztuki. Ostatnie jej realizacje wiążą się z zainteresowaniem historią, śladem działalności człowieka w przestrzeni i jego upamiętnieniem, m.in. „Muzeum Adama Haupta” (realizacja projektu 2009-2011), projekt do realizowanej przez IPN i Muzeum w Koszalinie wystawy „Koszalin 1945-1950” (2008), udział w wystawie „Anty-pomnik. Pamięć rozproszona” w galerii „Jesionowa” w Gdańsku (2011).

Na zdjęciach: uroczystości odsłonięcia pomnika autorstwa profesor Politechniki Koszalińskiej, Katarzyny Radeckiej.

 

 

 

powrót